Pandemia koronawirusa stwarza ryzyko większej aktywności ludzi, którzy bez skrupułów będą chcieli wykorzystać trudną sytuację finansową wielu Polaków, pożyczając pieniądze pod zastaw nieruchomości. Dlatego Fundacja Rozwoju Rynku Finansowego zaapelowała do Ministerstwa Sprawiedliwości, aby w ramach regulacji mających na celu przeciwdziałanie negatywnym skutkom epidemii w Polsce, wprowadzić zakaz tzw. lichwy cywilnej.
Fundacja Rozwoju Rynku Finansowego, która reprezentuje firmy pożyczkowe o łącznym ponad 60 proc. udziale w rynku, zwróciła się z wnioskiem do Ministra Sprawiedliwości o dokonanie zmian w kodeksie cywilnym, które zakażą przewłaszczenia nieruchomości na zabezpieczenie spłaty pożyczki i które uniemożliwią udzielanie pożyczek w formie umów cywilno-prawnych. Jak wskazuje branża, wszystkie przykłady tzw. lichwy, czyli pożyczek udzielanych na wysoki procent lub pod zastaw nieruchomości to efekt wykorzystywania przez nieuczciwe osoby dotychczasowej luki prawnej. Tymczasem istnieje realne zagrożenie, że w związku z pogorszeniem się sytuacji finansowej wielu osób wskutek pandemii koronawirusa zjawisko to może przybrać na sile. W trosce o ochronę konsumentów powinny zostać jak najszybciej wprowadzone regulacje uniemożliwiające tego rodzaju praktyki.