Pieniądze to wciąż bardzo popularny prezent komunijny. Częstym powodem jego otrzymania jest wygoda gości komunijnych. O ból głowy może przyprawić zastanawianie się jakiej rzeczy dziecko jeszcze nie posiada i co mogłoby mu sprawić radość. Oczywiście można zapytać o preferencje prezentowe, ale po co ryzykować. Co jeśli w odpowiedzi usłyszymy, że marzeniem jest bardzo kosztowna konsola do gier, quad lub równie drogi laptop?
Prezent w postaci pieniędzy można zawsze dostosować do swojego budżetu i podarować taką kwotę, na którą możesz sobie pozwolić. Ponadto, jeśli więcej gości wyjdzie z takiego założenia, może się okazać, że uzbierana kwota pozwoli na spełnienie marzenia dziecka i sfinansowanie kosztowniejszej rzeczy.
Popularność pieniędzy jako prezentu komunijnego sprawia, że często jest to pierwszy raz kiedy dziecko otrzymuje większą sumę pieniędzy i chciałoby samodzielnie nimi zarządzać. Wielu z nas ma pewnie żal, że nie mogliśmy nacieszyć się otrzymanym w kopercie prezentem, bo został odebrany przez rodziców. Tu dochodzimy do zasadniczego pytania. Do kogo należą pieniądze podarowane jako komunijny prezent? Oczywiście właścicielem zebranych środków finansowych jest dziecko, ponieważ posiada od urodzenia zdolność prawną, o której mowa w Kodeksie cywilnym. Zatem dziecko może być podmiotem praw np. nabywać pieniądze w ramach darowizny. Jednak trudno sobie wyobrazić, aby zebrane środki finansowe oddać w zarząd 9-letniemu dziecku.
W jakim wieku dziecko może zarządzać swoimi pieniędzmi i kiedy nabywa prawa konsumenckie?
Ta kwestia sprowadza się de facto do pytania o zdolność do czynności prawnych uregulowaną w Kodeksie cywilnym. Niewątpliwie dziecko przystępujące do Komunii Świętej w drugiej lub nawet trzeciej klasie szkoły podstawowej nie ma zdolności do czynności prawnych, ponieważ zgodnie z obowiązującymi przepisami nie mają jej dzieci aż do ukończenia 13 roku życia. Oznacza to, że nie mogą same skutecznie zaciągać zobowiązań ani nabywać praw. Mówiąc prościej – dziecko do 13 roku życia nie może w ważny sposób zawrzeć umowy. Zgodnie z art. 14 § 1 kodeksu cywilnego, czynność prawna dokonana przez osobę, która nie ma zdolności do czynności prawnych, jest nieważna.
Kodeks cywilny dopuszcza pewną możliwość zawierania umów przez osoby, które nie mają zdolności do czynności prawnych, czyli na przykład dzieci poniżej 13 roku życia. Odnosi się to jednak do umów powszechnie zawieranych w drobnych bieżących sprawach życia codziennego np. zakup bułki lub lodów w szkolnym sklepiku. Natomiast jeśli dziecko bez wiedzy rodziców za środki zgromadzone z prezentów komunijnych zakupiłoby w sklepie laptop, taka umowa w świetle prawa byłaby nieważna. To oznacza, że rodzice mogliby zwrócić towar do sklepu, żądając zwrotu pieniędzy – podkreśla ekspert Fundacji Rozwoju Rynku Finansowego, prawnik Justyna Obrębska-Białek.
Zgodnie z przepisami kodeksu rodzinnego i opiekuńczego to rodzice sprawują zarząd nad majątkiem dziecka pozostającego pod ich władzą rodzicielską. Oczywiście zarządu nad majątkiem nie należy mylić z przewłaszczeniem pieniędzy. Rodzice powinni bowiem spożytkować zebrane z Komunii pieniądze, uwzględniając potrzeby dziecka. Zawsze istnieje bowiem ryzyko, że nieodpowiedni zarząd nad majątkiem dziecka może stać się podstawą do zbadania przez sąd, czy władza rodzicielska jest wykonywana we właściwy sposób oraz zgodnie z interesem dziecka.
Jakie prawa mamy, jeśli chcemy zwrócić prezent zakupiony z pieniędzy komunijnych?
Jeżeli umowa zakupu została dokonana przez dziecko poniżej 13 roku życia, jest co do zasady umową nieważną w świetle obowiązujących przepisów, zatem strony zwracają sobie w takim przypadku dokładnie co świadczyły (kupujący zwraca towar, sprzedawca zobowiązany jest do zwrotu pieniędzy). Jeśli jednak dany towar zostanie zakupiony przez rodziców ze środków pochodzących z komunii (o ile zakup ten nie wykracza poza czynności tzw. zwykłego zarządu) przysługują im typowe roszczenia konsumenckie wynikające z obowiązujących przepisów.
W przypadku towaru zakupionego na odległość lub poza lokalem przedsiębiorstwa, rodzice jako konsumenci mają prawo odstąpić od umowy bez podawania przyczyny w terminie 14 dni. Jest to tzw. prawo do namysłu, umożliwiające kupującemu zapoznanie się z towarem i rozważenie racjonalności zakupu. To uprawnienie nie przysługuje w przypadku zakupów w sklepach tradycyjnych, chyba, że sprzedawca przewiduje możliwość takiego zwrotu. Przed dokonaniem zakupu warto uzyskać informację, czy możliwy będzie zwrot lub wymiana oraz w jakim okresie można będzie ich dokonać. Towar zwrócić mogą tylko rodzice. Dziecko nie posiadające zdolności do czynności prawnych, nie może skutecznie samodzielnie zawrzeć umowy zakupu, ani tym bardziej odstąpić od takiej umowy.
A co z prezentem, którego nie chcemy?
W sytuacji kiedy dziecko otrzyma prezent, który z jakichś względów nie odpowiada nam lub dziecku mamy dwa wyjścia. Możemy poprosić gościa komunijnego o zwrot rzeczy do sklepu i wymianę na inną rzecz albo poprosić o paragon, na podstawie którego sami możemy zwrócić lub wymienić dany towar. Istnieje jednak ryzyko, że gość poczuje się urażony naszą prośbą. Niestety bez jego aprobaty, nie możemy nic zrobić, aby dokonać zwrotu lub wymiany prezentu. Do zwrotu towaru niezbędny jest paragon, a czasami nawet karta płatnicza/kredytowa, którą gość komunijny dokonał płatności za prezent.
W maju w internecie i mediach społecznościowych możemy zaobserwować prawdziwy wysyp zdjęć dzieci w białych szatach wraz z rodziną na tle drona, quada, konsoli czy z drogą biżuterią w ręku. W takiej sytuacji fiskus może sobie o nas przypomnieć. Warto zatem pamiętać, że prezent na komunię to klasyczna darowizna, od której należy zapłacić podatek. Są wprawdzie zwolnienia, ale nietrudno przekroczyć limit ulgi, zwłaszcza jeśli upominki dają niespokrewnione osoby np. przyjaciel rodziny. Może się zdarzyć, że dziecko dostanie pieniądze, ale podatek zapłacą rodzice.